Elektrit Super5 GZ


Elektrit Super5 GZ - widok z przodu Elektrit Super5 GZ - widok z tyłu
Odbiornik Elektrit Super5 GZ - widok z przodu Odbiornik Elektrit Super5 GZ - widok z tyłu na chassis
Elektrit Super5 GZ - widok chassis od spodu
Odbiornik Elektrit Super5 GZ - widok chassis od spodu

Opis odbiornika

Super5 jest bardzo ciekawym i rzadkim odbiornikiem produkowanym przez Elektrita w 1934 roku. Jest to pierwszy odbiornik superheterodynowy produkowany przez tę wileńską firmę. Powstał on we współpracy z austriacką firmą Minerwa i elektrycznie jest niemalże identyczny z odbiornikiem Minerwa 4WKS, jednak ich konstrukcja mechaniczna jest odmienna, na korzyść polskiego radia - np. Elektrit posiada dużą skalę z nazwami stacji, a Minerwa małą skalę w okienku.

Odbiornik schowany jest do niezbyt dużej pionowej skrzynki, z czterema pokrętłami. Górną połowę tylnej ścianki zajmuje materiał maskujący głośnik, dość głęboko przesunięty do środka skrzynki. Poniżej znajduje się prostokątna blaszana skala chroniona szybą, a pod nią trzy pokrętła. W skali wycięte są cztery otwory - jeden podłużny na górze i trzy okrągłe po lewej stronie. W otworze u góry umieszczono neonówkę sygnalizującą dostrojenie odbiornika (pierwowzór oka magicznego), za otworami po lewej znajdują się żaróweczki sygnalizujące wybrany zakres fal. Żaróweczki są przysłonięte kolorowymi szkiełkami - falom krótkim odpowiada kolor zielony, średnim czerwony a długim żółty. Pokrętła pod skalą odpowiadają odpowiednio: lewe za siłę głosu, środkowe to strojenie, prawe to barwa tonu. Pokrętło zmiany zakresu znajduje się na lewej bocznej ściance odbiornika i jest "wpuszczone" w ściankę, tak, że nic nie wystaje. (Odbiornik na zdjęciu został lekko przerobiony - w miejscu wycięcia w ściance na pokrętło ma wstawioną łatę i normalną gałkę wystającą na zewnątrz.

Konstrukcja odbiornika jest ciekawa, zwłaszcza w stopniu przemiany częstotliwości. Dla zakresu fal długich i średnich na wejściu odbiornika jest klasyczne dwuobwodowy filtr pasmowy w.cz., za to dla fak krótkiach radio w ogóle nie posiada obwodu wejściowego! Sygnał z filtra podany jest na siatkę sterującą pentody E446. Lampa ta pracuje w układzie dość nietypowym dla pentody - jako oscylator i mieszacz. Oscylator pracuje w układzie Meissnera, ale w nietypowym układzie. Dla fal średnich i długich sprzężenie generatora jest z anody lampy E446 na jej katodę, dla dal krótkich - na siatkę pierwszą (sterującą). Jest to rzadko spotykany na zakresach fal krótkich średnich i długich mieszacz sumacyjny, gdzie na siatkę lampy mieszającej podane są zsumowane sygnały oscylatora i odbieranej stacji.

W anodzie lampy E446 umieszczone są kolejno: obwód pierwotny pierwszego filtru pasmowego p.cz. i obwód drgań oscylatora. Dla częstotliwości oscylatora obwód p.cz. jest niemalże zwarciem, więc nie przeszkadza w przepływie prądu. Daje to dużo stabilniejszą i pewniejszą pracę oscylatora na tej częstotliwości, Do odczepu cewki siatkowej oscylatora fal krótkich, poprzez mały kondensator, podłączony jest sygnał z anteny. Oznacza to, że antena jest sprzężona z generatorem, i antena będzie promieniować częstotliwość generatora zakłócając w okolicy odbiór. Obwód oscylatora jest jedynym obwodem pracującym w mieszaczu na zakresie fal krótkich, to radio nie posiada odrębnego obwodu wejściowego dla tego zakresu. Ponieważ częstotliwość pośrednia jest niewielka - 125kHz obwód ten nie tłumi sygnałów z anteny, jednocześnie, ze względu na brak separacje wejścia od oscylatora i brak dedykowanego obwodu wejściowego odbiór fal krótkich może być zakłócony sygnałem o częstotliwości lustrzanej i jest podatny na zjawisko synchronizacji oscylatora odbieranym sygnałem.

Jak już zostało wspomniane w akapicie wcześniej sygnał p.cz. z anody lampy mieszacza zasila poprzez dwuobwodowy filtr pasmowy wzmacniacz częstotliwości pośredniej. Wzmacniacz p.cz. wykorzystuje selektodę E447, w jej anodzie znajduje się analogiczny filtr pasmowy p.cz. Ciekawym rozwiązaniem jest wykorzystany układ wskaźnika dostrojenia. Ponieważ układ wzmacniacza p.cz. objęty jest pętlą ARW to składowa stała prądu anodowego zmienia się ze zmianami poziomu sygnału na wejściu radia - im sygnał silniejszy tym składowa stała mniejsza. Otóż oprócz obwodu p.cz. w anodzie lampy E447 umieszczony jest także rezystor, na którym powstaje spadek napięcia proporcjonalny do prądu anody - im silniejszy sygnał tym mniejszy prąd anody i mniejszy spadek napięcia na tym oporze. Ponieważ napięcie na anodzie lampy to różnica napięcia zasilania i spadku napięcie na tym oporniku to w efekcie im większy sygnał tym większe jest napięcie anodowe. Napięciem tym zasilana jest neonówka skonstruowana w ten sposób, że im większe jest napięcie ją zasilające (a więc im większy poziom sygnału) tym dłuższy jest świecący pasek - w momencie dostrojenia się do stacji pasek jest najdłuższy.

Sygnał z wtórnego obwodu drugiego filtra p.cz. wysterowuje detektor na diodzie lampy E444. Lampa ta jest bardzo ciekawą i rzadko używaną lampą - binodą, czyli połączeniem diody i tetrody w jednej bańce. Na diodzie tej powstaje napięcie małej częstotliwości i pewna składowa stała wykorzystana jako napięcie ARW. Składowa m.cz. poprzez potencjometr regulacji siły głosu steruje siatką sterującą tetrody lampy E444. Lampa ta pracuje jako wzmacniacz wstępny m.cz., dając dość silne wzmocnienie - kilkadziesiąt razy. Wzmacniacz ten jest konwencjonalnym wzmacniaczem oporowym, dodatkowo posiada on na wyjściu filtr dolnoprzepustowy likwidujący resztki pośredniej częstotliwości i najwyższe składowe akustyczne (np. gwizdy zakłócające). Wzmacniacz końcowy jest bardzo typowy - wykorzystuje pentodę głośnikową typu E443. Na jej wyjściu jest podłączony głośnik magnetoelektryczny (z magnesem stałym) poprzez transformator głośnikowy. Równolegle do uzwojenia pierwotnego transformatora głośnikowego dołączone są gniazda zewnętrznego głośnika - musi to być głośnik wysokoomowy. Dodatkowo dołączony jest tam układ regulacji barwy tonu - szeregowe połączenie potencjometru i kondensatora. Dość nietypowym rozwiązaniem, coraz rzadziej już wtedy spotykanym jest wyprowadzenie do uzwojenia wzbudzenia zewnętrznego głośnika, wykorzystywane wtedy, gdy był to głośnik z elektromagnesem (wtedy już praktycznie niespotykane rozwiązanie w głośnikach zewnętrznych). Gniazdo wzbudzenia podłączone jest bezpośrednio do wyjścia prostownika - jest to napięcie stałe o wartości około 300V.

Zasilacz odbiornika jest typowy - transformator z odczepami w uzwojeniu pierwotnym pozwalającymi dostosować odbiornik do jednego z kilku napięć zasilania dostarcza wszystkich niezbędnych napięć żarzeniowych i anodowych. Prostownik wykorzystuje podwójną diodę prostowniczą typu 1805. Napięcie anodowe jest filtrowane z przydźwięku w filtrze LC typu pi. Odbiornik wykorzystuje tzw. ogólny minus - do ujemnej polaryzacji siatek lamp E444 i E443 wykorzystywane jest to samo napięcie uzyskiwane ze wspólnego opornika w zasilaczu. Opornik ten jest podłączony pomiędzy masę odbiornika a środkowe wyprowadzenie transformatora - powstaje na nim ujemny spadek napięcia wykorzystywany do polaryzacji siatek.

Schemat odbiornika

Powrót