Poniżej można znaleźć skrócony kurs naprawy i uruchamiania odbiorników. Nie jest to oczywiście wyczerpujący wykład, ale raczej garść wskazówek umożliwiających uruchomienie posiadanego odbiornika. Ten tekst jest adresowany do osób które posiadają podstawowe informacje z elektrotechniki, elektroniki, bezpieczeństwa pracy z wysokimi napięciami, znają obsługę podstawowych przyrządów - woltomierza, amperomierza, czy ewentualnie oscyloskopu. Brak umiejętności teoretycznych można nadrobić, korzystając np. z teorii, czy ze starszych podręczników radiotechnicznych, które jeszcze omawiają technikę lampową. Jak ktoś się nie czuje jednak na siłach, to lepiej żeby nawet nie próbował 'grzebać' w radiach - dość łatwo jest je uszkodzić, czy wręcz zniszczyć jakieś elementy, które są z reguły nie do odtworzenia po tych kilkudziesięciu latach jakie minęły od daty produkcji. Szczególnie dotyczy to cewek i przełączników, oraz innych mechanicznych elementów.
Opis naprawy i konserwacji będzie przeprowadzony korzystając ze schematu oryginalnych odbiorników z zaznaczonymi punktami gdzie i jakie wartości i parametry należy sprawdzać. Schematy są uproszczone - obejmują tylko opisywany fragment. Do naprawy potrzebne będzie oczywiście kilka podstawowych przyrządów - miernik uniwersalny (omomierz, woltomierz, miliamperomierz), bardzo przydatny jest generator sygnałowy do strojenia obwodów, woltomierz w.cz. do pomiarów sygnałów wysokiej częstotliwości i próbnik sygnału do małej częstotliwości. Te dwa ostatnie przyrządy zastąpi z powodzeniem oscyloskop. Woltomierz użyty do pomiaru napięć stałych w odbiorniku powinien mieć dużą oporność wejściową - co najmniej 1MΩ. Nie nadają się więc żadne normalne mierniki wskazówkowe, nawet wyokiej klasy (chyba, że zawierają w sobie wzmacniacz jak np. U720), za to nadają się nawet najtańsze mierniki cyfrowe, które z reguły mają opór rzędu 10MΩ. Również sondy oscyloskopów i częstościomierzy powinny minimalnie wpływać na układ, co oznacza poza dużą opornością wejściową również minimalną pojemność wejściową - najlepiej nie więcej niż 5pF. W celu ułatwienia sobie pracy można samemu wykonać sondę w.cz., która znacznie ułatwi pormiary oscyloskopem czy częstotliwościomierzem.